Środa, 17 lutego 2016. Zadziwiające jest, dlaczego my kobiety lubimy koty. Nie przychodzą na zawołanie, kiedy je wołasz. Lubią wychodzić na całe noce. Przychodzą do domu oczekując tylko jedzenia i głaskania. Potem chcą być same i spać. Innymi słowy, wszystkie te cechy, których nienawidzimy w mężczyźnie, kochamy u kota. Może to nielogiczne, ale kto powiedział, że kobieca logika jest, że tak powiem, logiczna. W Anglii mówi się, że s. A we Francji twierdzi się, że z.

Dom to miejsce, gdzie dusza rozbiera się do naga. Dom to miejsce, gdzie można zdjąć maskę i dać się domowi pogłaskać po policzku. Dom nie ocenia, nie rozlicza, dom kocha bezwarunkowo i bezinteresownie. Poniedziałek, 12 marca 2018.

Z nowości dekoracyjnych , jelonki przeniesione z ksero na materiał za pomocą Nitro i umieszczone w tamborkach . Adwentowy stroik tradycyjnie umodzony leśnymi skarbami . Jak już zrobiłam płozy , klejone z listewek a następnie wycięte w pożądany kształt , reszta pracy poszła szybko . Stare ościeżnice zyskały świąteczne przyozdobienie .

Ufff,udało się zrobić porządek na blogu! Mnie już nie wyrzuca,mam nadzieje z Was tez? Chciałam Wam pokazać moja radosna. Wtorek, 9 czerwca 2015. Ostatnio pisałam tutaj w styczniu,a już mamy czerwiec! Zagląda ktoś tutaj jeszcze? Jakos nie po drodze mi było z blogerem. szybciej dawało się wstawić zdjęcie na instagramie.

Przebąkiwałam już o tym, biłam się z myślami i w końcu podjęłam decyzję. Tymczasowo zawieszam, porzucam, odkładam na bok, prowadzenie tego bloga. Nie było ich wiele, i tylko Europa, ale coś już widziałam, mogę się podzielić doświadczeniem i wskazówkami.

Nie było mnie tak długo, że nie wiem jak się mam usprawiedliwiać. Może lepiej będzie jak pokażę parę migawek z mojego małego mieszkania. A to nasza choinka, chyba zostanie z nami do następnych świąt. Wygląda tak samo jak w dniu zakupu. A na bardzo spóźniony deser kilka świątecznych detali. I wiele serdeczności na ten nowy rok! Linki do tego posta.

Czas tutaj jest szalony! Podróżuję, widzę cudowne miejsca i poznaję niesamowitych ludzi. Pokochałam Kalifornie za przepiękną pogodę i miejsca które zapierają dech w piersiach. Robię rzeczy o których wcześniej nawet nie marzyłam! Chociaż czasami mam dość, ale potem przychodzi weekend i pełnymi garściami zbieram to co ten stan ma mi do zaoferowania. Nie jestem tu długo ale wiem, że wylot był jednym z najlepszych pomysłów w moim krótkim życiu! Na razie powstrzymuję sie przed kupnem deski itp.

Postanowiłam, że zrobię małe podsumowanie mojego dotychczasowego postępu w wyzwaniu dziewiarskim Maknety. 15 projektów w 2015 roku. Szczerze mówiąc myślałam, że już je zawaliłam, bo byłam przekonana, że większość projektów, które do tej pory zrobiłam, się w nie nie wpisuje.